Uroczystość pod bielawskim Obeliskiem  W 70. Rocznicę Zbrodni Katyńskiej Na wspomnienie tragedii sprzed 70 lat ciągle jest w nas ból i smutek - ale krzyż katyński utwierdził się w naszej świadomości jako znak nie tylko męki, lecz i nadziei. Składamy dziś hołd pamięci zdradziecko zamordowanym polskim jeńcom wojennym a nasza dzisiejsza uroczystość niech będzie dowodem, że potrafimy dosłyszeć i odpowiedzieć na ich niemy krzyk. MYŚLĘ, ŻE WOLNO NAM WYBACZYĆ, ALE ZAPOMNIEĆ – NIGDY!” Obecny na uroczystości komendant WKU w Świdnicy ppłk. Krzysztof Ksztoń wręczył prezesowi Bronisławowi Wilkowi, burmistrzowi Ryszardowi Dźwinielowi i przewodniczącemu Rady Miejskiej Bielawy Leszkowi Stróżykowi podziękowania za zorganizowanie uroczystości, za propagowanie pięknych postaw patriotycznych wśród obywateli i młodzieży szkolnej. Następnie złożono wiązanki kwiatów pod Obeliskiem. Złożyli je przedstawiciele: posłanki na Sejm RP Anny Zalewskiej, bielawskich kombatantów, Związku Inwalidów Wojennych w Dzierżoniowie, delegacja władz miasta, delegacje wszystkich bielawskich szkół publicznych i niepublicznych, klubów radnych Rady Miejskiej: Ponad Podziałami, Ponadpartyjnego Forum Samorządowego, Komitetu Terenowego Prawa i Sprawiedliwości i Klubu Radnych Prawa I Sprawiedliwości, Platformy Obywatelskiej i Klubu Radnych Platformy Obywatelskiej, delegacje: Młodzieżowej Rady Miasta Bielawa, Stowarzyszenia Europejskie Gospodynie i Europejscy Gospodarze, Policji i Straży Miejskiej. Przed wysłuchaniem Roty, która zakończyła uroczystość, Jan Gładysz odczytał wiersz Zbigniewa Herberta. Guziki [Pamięci kapitana Edwarda Herberta] Tylko guziki nieugięte przetrwały śmierć świadkowie zbrodni z głębin wychodzą na powierzchnię jedyny pomnik na ich grobie są aby świadczyć Bóg policzy i ulituje się nad nimi lecz jak zmartwychwstać mają ciałem kiedy są lepką cząstką ziemi przeleciał ptak przepływa obłok upada liść kiełkuje ślaz i cisza jest na wysokościach i dymi mgłą katyński las tylko guziki nieugięte potężny głos zamilkłych chórów tylko guziki nieugięte guziki z płaszczy i mundurów                  Zbigniew Herbert 9.IV.2010 rok